Plac budowy po deszczach
Witam,
Tak jak przypuszczaliśmy - kilka oberwań chmury i ciągły deszcz nie było obojętne dla naszego wykopu. Nie jest tragicznie ale troche nam to popsuło plany. Dzisiaj miała być już zalana ława a teraz nie dość że trzeba będzie poprawić wykop (w kilku miejscach się obsunęła ziemia) to musimy poczekać aż wszystko trochę przeschnie. Dopóki wszystko jest mokre (a niestety ciągle na razie pada) nie bardzo jest jak dowieźć beton (są obawy że betoniarka mocno się zakopie). Pomijam fakt że prace w wykopie który jest obecnie mocno niestabilny chwilowo odpadają.
Teraz mamy nadzieje że aura się odmieni i przygrzeje słoneczko, ale niestety prognozy nie są optymistyczne.
Tak jak obiecałem zamieszczam zdjęcia tego co zastaliśmy na budowie (było już lekko ciemnawo więc jakość jest nienajlepsza)
Woda podmyła także palety z bloczkami ułożonymi w pobliżu wykopów. Na razie nic się nie stało i liczymy na to że nie spowoduje to dalszych obsunięć (jak wiadomo taka paleta trochę waży)
Aby pozbyć się szybciej wody z wykopu zaopatrzyliśmy się w pompę. Teoretycznie jest przeznaczona do wykopów ale zobaczymy jak się spisze w warunkach bojowych . Jeśli jutro nie będzie padało to się okaże. Postaram się zdać relację czy uda się coś zdziałać.
Muszę tylko zdobyć gumofilce (okazało się to nie takie proste ) bo przy takiej aurze ani rusz. Jutro ruszymy więc na poszukowania kaloszy dla inwestorów.
Budowa ledwo więc się zaczęła a już została niespodziewanie wstrzymana .