Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

Plac budowy po deszczach

Blog:  stforek
Data dodania: 2010-05-14
wyślij wiadomość

Witam,

Tak jak przypuszczaliśmy - kilka oberwań chmury i ciągły deszcz nie było obojętne dla naszego wykopu. Nie jest tragicznie ale troche nam to popsuło plany. Dzisiaj miała być już zalana ława a teraz nie dość że trzeba będzie poprawić wykop (w kilku miejscach się obsunęła ziemia) to musimy poczekać aż wszystko trochę przeschnie. Dopóki wszystko jest mokre (a niestety ciągle na razie pada) nie bardzo jest jak dowieźć beton (są obawy że betoniarka mocno się zakopie). Pomijam fakt że prace w wykopie który jest obecnie mocno niestabilny chwilowo odpadają.

Teraz mamy nadzieje że aura się odmieni i przygrzeje słoneczko, ale niestety prognozy nie są optymistyczne.

Tak jak obiecałem zamieszczam zdjęcia tego co zastaliśmy na budowie (było już lekko ciemnawo więc jakość jest nienajlepsza)

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

Woda podmyła także palety z bloczkami ułożonymi w pobliżu wykopów. Na razie nic się nie stało i liczymy na to że nie spowoduje to dalszych obsunięć (jak wiadomo taka paleta trochę waży)

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

Aby pozbyć się szybciej wody z wykopu zaopatrzyliśmy się w pompę. Teoretycznie jest przeznaczona do wykopów ale zobaczymy jak się spisze w warunkach bojowych blog budowlany - mojabudowa.pl. Jeśli jutro nie będzie padało to się okaże. Postaram się zdać relację czy uda się coś zdziałać.

Muszę tylko zdobyć gumofilce (okazało się to nie takie proste blog budowlany - mojabudowa.pl) bo przy takiej aurze ani rusz. Jutro ruszymy więc na poszukowania kaloszy dla inwestorów.

Budowa ledwo więc się zaczęła a już została niespodziewanie wstrzymana blog budowlany - mojabudowa.pl.

3Komentarze
omen
Data dodania: 2010-05-14 23:15:56
:-(((
Niestety, u nas to samo, gdy wieczorem pojechałem zobaczyć wykop, to chciało mi się wyć :-(((((... Plany zalania ław w dniu jutrzejszym wzięły w łeb, nawet nie da się wejść do wykopu.. Trzeba rano odmówić beton.... Jak patrzę na prognozy pogody dla południa, to krew mnie zalewa..... Pozdrawiam Adam.
odpowiedz
romka  
Data dodania: 2010-05-15 09:07:41
jeśli u Was lało tak, jak u nas popołudniu, to i tak uważam że ławy mają sie nieźle. miałam wrażenie że wodę wiadrami z nieba leją; ale nie martw sie to tylko takie złe DOBREGO początki :)) powodzenia
odpowiedz
stforek  
Data dodania: 2010-05-15 09:13:20
Lało strasznie. Na noc zostaliśmy na budowie (haha nie wiem niby jak mialo to pomóc :P) i takie zlewy były że aż się bałem wyjrzeć. Na szcczęście po wstępnych oględzinach bardzo się nie pogorszyło - kilka dodatkowych osunięć, wyższy poziom wody w wykopie. Zaraz wyruszamy na poszukiwanie kaloszy :)
odpowiedz

Fundament zalany … tyle że wodą

Blog:  stforek
Data dodania: 2010-05-14
wyślij wiadomość

No i stało się blog budowlany - mojabudowa.pl ... dzisiaj miał być zalewany fundament ale pogoda jak zwykle zweryfikowała nasze plany. Z samego rana przeszła straszna zlewa z gradem i teraz mamy wykopy z wodą (a niestety nadal pada blog budowlany - mojabudowa.pl). Fundament został wprawdzie zalany terminowo tylko że niestety wodą zamiast betonu blog budowlany - mojabudowa.pl. Jeszcze nie widziałem skali zniszczenia ale doniesienia z placu boju (że się tak wyrażę) nie są optymistyczne. Grunt jest niestety taki sobie jeśli chodzi o przepuszczalność więc mam obawę czy woda nie będzie zalegać dłużej w wykopach. Mam też spore obawy czy wykop się nie obsypie blog budowlany - mojabudowa.pl

Oczywiście nie liczyłem że uda się zbudować pez przeszkód ale mogło poczekać do poniedziałku z tym deszczem. No ale jak to mówią siła wyższa.

Przy okazji pojawiła się różnica zdań pomiędzy kierownikiem i ekipą jeśli chodzi o rozstaw drutów do zbrojenia ław, ale ze względu na pogodę która i tak nie pozwoliła zalewac ławy nie trzeba było go rozstrzygać już teraz (czyżby plusy zmiennej aury blog budowlany - mojabudowa.pl)

Jestem wprawdzie 20 km od budowy ale za oknami tak grzmi że naprawdę marnie to widzę blog budowlany - mojabudowa.pl

Jak mi się uda skoczyć na budowę to postaram się zrobić zdjęcia zniszczeń (i oby nie było czego fotografować w tym temacie).

9Komentarze
kahna  
Data dodania: 2010-05-14 10:39:56
Witam
Witam "sąsiadów" z lubelskiego (okolic Lublina). Niewiele nas tu jest dlatego dołączam Was do obserwowanych. Będę podpatrywać postępy prac. Jeśli mogę spytać to z której strony Lublina będzie Wasz domek? Pozdrawiam
odpowiedz
Data dodania: 2010-05-14 11:14:34
U nas kierownik budowy tez zakwestionował rozstaw drutów do zbrojenia. O ile się nie mylę w projekcie było 50 cm a przepisy budowlane wymagają 30 cm. I panowie budowlańcy poprawiali.
odpowiedz
stforek  
Data dodania: 2010-05-14 11:20:12
Witam i również pozdrawiam :) Budujemy w okolicach Świdnika (no może nie takich bliskich). Rzeczywiście na różnego rodzaju forach i dziennikach mało nas lubelaków :)
odpowiedz
stforek  
Data dodania: 2010-05-14 11:22:53
Kwestia drutów została omówiona i kierownik oraz ekipa doszła do porozumienia :) Mimo że druty są rzadziej to ekipa zrobiła gęściej strzemiona (chyba tak się to nazywa) i ponoć to wystarczy. Jeszcze mam zamiar to zweryfikować, ale cieszę się że przynajmniej teraz i ekipa i kierownik twierdzą że jest OK i można zalewać (i cały czas mam na myśli beton ;)
odpowiedz
romka  
Data dodania: 2010-05-14 11:55:19
my jesteśmy z okolic Lublina :)) to niesamowite że tak Was zalało, u nas od rana się 'zanosi' ale póki co sucho, ani kropelki; a do takiech niespodzianek na budowie chyba musisz sie przyzwyczaić :)) jak każdy :DD
odpowiedz
stforek  
Data dodania: 2010-05-14 12:24:28
To rzeczywiście dziwne że Was to nie dotknęło (życzę oby nie poszło w Wasze okolice) bo u nas były burze z piorunami i grad :/ wprawdzie jeszcze nie byłem dzisiaj na budowie (może relacje są przesadzone) ale w samym Lublinie tez niezłe oberwanie chmury było - teraz już na szczęście spokojniej i kto wie może jak pojadę to już śladu nie będzie. Szkoda tylko że już pierwsze opóźnienie (tych zanim rozpoczeliśmy prace nie liczę). Ale już dawno się przyzwyczaiłem że nie wszystko idzie zgodnie z planem, ale po to się układa plan żeby było co zmieniać ;) Powiem Wam że to straszne nie móc być na budowie jak się coś dzieje i tylko słuchac relacji telefonicznych :/ No ale trzeba zarabiać, żeby było za co budować :)
odpowiedz
omen
Data dodania: 2010-05-14 14:35:50
:-)))
Hmmm.. z tego co sie orientuje to dane dot. zbrojenia ławy okreslone są szczegółowo w projekcie ( średnica drutu, rozstaw drutu, rozstaw strzemion), przynajmniej u mnie tak jest, więc dowolności majstry nie mają, przykazałem że ma być jak w projekcie, każde zbrojenie: w ławie, wińcach, słupach, belkach, stropach... Co do tej p...nej pogody, na podkarpaciu to samo, wczoraj wykopano pod ławy i pod piwnicę dołek na 2,9 m. od stanu "0", jak mi to zaleje wodą, to zamiast domu, zrobie sobie oczko wodne a może i basen.... Wykop przykrywam na noc plandeką, ponadto koparkowy zaproponował wykopanie rowka odwadniającego ( co doświadczenie to doświadczenie), wykopał na koniec roboty rowek, tak że woda z wykopu na pewno odpłynie, obawiam sie tylko by mi oberwało krawędzi wykopu... Pozdrawiam Adam
odpowiedz
romka  
Data dodania: 2010-05-15 09:10:38
sedzenie w pracy
znamy znamy to uczucie :)) odkąd zaczęliśmy budowę to motywacja do pracy znacznie spadła, cały czas chcielibyśmy siedzieć na budowie.... tylko kurcze coś nie mozemy w lotto wygrać :))))
odpowiedz
marks  
Data dodania: 2010-05-16 10:18:36
To macie, a raczej mieliście podobnie jak my fundamenty zalane :) U nas jeszcze woda stoi, jutro murarze mają wypompowywać, część się pozarywała, zobaczymy jak to będzie wyglądać po osuszeniu...Pozdrawiamy
odpowiedz

Od początku do dziś

Blog:  stforek
Data dodania: 2010-05-13
wyślij wiadomość

Witam ponownie,

Budowa już się rozpoczęła więc postanowiłem na początek przybliżyć kawałek historii. Tak jak obiecałem tym razem dodam kilka zdjęć.

Nasza działka gdy ją kupiliśmy była już częściowo zagospodarowana. Napewno wpłynęło to na jej cenę ale pozwoliło również uniknąć wielu spraw do załatwienia. Na działce znajdują się również domki w których w cieple miesiące można mieszkać (co ułatwi nam pewne sprawy - ale o tym innym razem). W każdym razie kiedyś działka wyglądała jeszcze tak (zdjęcia zaraz po wytyczeniu budynku):

 mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

Następnie naszą piekną zieloniutką trawką zajeła się okropna koparka blog budowlany - mojabudowa.pl i po zdjęciu humusu i zaczęło to wyglądać tak (przynajmniej zaczyna wyglądać jak budowa blog budowlany - mojabudowa.pl):

 

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

Skoro już zaczęliśmy niszczyć zieleń blog budowlany - mojabudowa.pl to postanowiliśmy zrobić również tymczasowy szeroki wjazd (aby ulatwić transport materiałów itp.). Pomyśleliśmy o szerokiej bramie i wyłożeniu dojazdu gruzem. Oj ile było ukladania i noszenia gruzu to masakra. Na dodatek okazało się że pierwszy transport zamiast jechać po gruzie to się w nim zakopał blog budowlany - mojabudowa.pl (chyba musimy się jeszcze sporo nauczyć). Na szczęście udało mu się wjechać starym wąskim wjazdem. Obecnie zastanawiamy się co z tym dalej bo szkoda mi pracy i kasy jaka poszła w ten wjazd. Na poniższych zdjęciach etap przygotowań nieszczęsnego wjazdu (ten koleś z taczką to ja blog budowlany - mojabudowa.pl  - troche trzeba samemu porobić blog budowlany - mojabudowa.pl)

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

Wczoraj na działce pojawiła się już prawdziwa ekipa (a nie inwestror z taczką udający budowlańca blog budowlany - mojabudowa.pl) i wykonali wykopy pod ławy fundamentowe oraz przygotowali zbrojenia do fundamentów. Praca poszła im bardzo sprawnie mimo że kopania było naprawdę sporo. Efekt ich zmagań z naszym gruntem zamieszczam poniżej (na drugim zdjęciu pojawia się moja żona blog budowlany - mojabudowa.pl - a co jak się chwalić to się chwalić):

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

Dzisiaj udało się dowieźć materiały na których oprze się nasze gniazdko blog budowlany - mojabudowa.pl - przywieziono bloczki betonowe na fundament. Tutaj też praca poszła sprawnie i obyło się bez większych ekscesów - nie licząc że pierwszy samochód pokazał że zupełnie nie znam się na budowaniu podjazdów blog budowlany - mojabudowa.pl - no ale człowiek na błędach się uczy. Zastanawiam się jeszcze tylko czy takie bloczki trzeba przed deszczem chronić (kilka dni pewnie postoją zanim ławy wyschną)

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

Obecnie czekamy na beton do ławy fundamentowej. Teraz tylko modlitwa o dobrą pogodę i będziemy zalewać (oczywiście chodzi o ławę blog budowlany - mojabudowa.pl). Najfajniejsze jest to, że wreszcie zaczyna być widać jakieś efekty. Do tej pory szły pieniądze a efektów nie było. I tak oto dobrnąłem do teraźniejszości i postaram się prowadzić teraz blog już na bieżąco. Jest jeszcze wprawdzie parę archiwalnych zdjęć (lubię robić fotki blog budowlany - mojabudowa.pl) ale to postaram się już wpleść je innym razem (jeśli będzie okazja).

Tymczasem pozdrawiam. Łukasz.

 

 

Jak to się zaczęło

Blog:  stforek
Data dodania: 2010-05-12
wyślij wiadomość

Na początek chciałem powitać wszystkich czytających niniejszy dziennik.

 Ponieważ cała przygoda z budową rozpoczęła się już jakiś czas temu na początek chciałbym przybliżyć jak to się wszystko zaczęło:

 Pod koniec 2008 roku tak nam się życie potoczyło, że staneliśmy przed decyzją: mieszkanie w bloku czy domek pod miastem/

Nie wdając się w szczegóły wybraliśmy drugą opcję.

Wiele rozmów, planów, rozważań itp. doprowadziło nas do decyzji wybudowania domku w którym w przyszłości zamieszkam ja z żoną i dzieciakami (jeszcze na etapie planów blog budowlany - mojabudowa.pl) oraz moi rodzice.

Pierwszym elementem była działka. Padło na działkę ok. 20 km od miejsca naszego obecnego mieszkania i naszej pracy. Działeczka jest śliczna i położone w pięknej, cichej i spokojnej okolicy (postaram się wrzucić później jakieś zdjęcia).

Następnie rozpoczęły się poszukiwania projektu. Naszym głównym kryterium był zupełny podział funkcjonalny mieszkań naszego i rodziców ale nie budowanie bliźniaka. Po bardzo wielu rozważaniach, setkach przejrzanych stron w katalogach, rozmowach, kłótniach blog budowlany - mojabudowa.pl i ustaleniach padło na W-54.12 z Senioratką. W projekcie urzekła nas z jednej strony pewna prostota (nie lubimy udziwnień), a z drugiej zupełnie nieskrępowane oddzielenie dwóch mieszkań. Projekt został zakupiony pod koniec 2009 roku.

No i się zaczęło blog budowlany - mojabudowa.pl

Nawet nie przypuszczałem, że załatwienie formalności może być tak długie, uciążliwe i pełne nerwów. Miałem ochotę to rzucić conajmniej kilka razy. Na szczęście w tych momentach zawsze mogłem liczyć na wsparcie mojej kochanej żony. Dodatkowo bardzo pomógł nam tata gdyż bez niego chyba musiałbym rzucić pracę aby móc załatwić te wszystkie formalności w takim czasie (a i tak nie był on wcale krótki). No ale nie przedłużając udało się. W maju 2010 decyzja o pozwoleniu na budowę stała się prawomocna i mogliśmy wreszcie ruszać z budową.

W tzw. międzyczasie została wybrana ekipa budowlana, zaczęliśmy organizować materiały, załatwialiśmy gaz (pozostale media były na działce - co nie oznacza że nie było z nimi kłopotów, ale o tym może innym razem) i staraliśmy się wprowadzić jeszcze jakieś poprawki do projektu.

W dniu dzisiejszym ekipa po raz pierwszy pojawiła się na placu boju (czy budowy jak kto woli) więc jest to dzień jakby szczególny blog budowlany - mojabudowa.pl

Ponieważ wstęp stał się dość przydługi a nie chciałbym zanudzić czytelników na samym początku resztę ważnych do opisania kwestii postaram się ewentualnie wpleść w dalsze wpisy. Daruję sobie również zdjęcia w pierwszym wpisie (jest już późno blog budowlany - mojabudowa.pl), ale obiecuję, że nadrobię to innym razem.

Pozdrawiam i mam nadzieję że czasem zajrzycie do nas ponownie.

 

 

9Komentarze
Data dodania: 2010-05-12 23:54:55
gratulacje i powodzenia w budowie:)
odpowiedz
baczki  
Data dodania: 2010-05-13 07:27:14
witam i życzę powodzenia!!!;)
odpowiedz
Data dodania: 2010-05-13 11:21:34
witam i życzę powodzenia w budowie. Rzuciło się mi w oczy wasze zdjęcie tablicy informacyjnej- to jest z pewnościa duma budujacych ale radziłabym nie zamieszczać aż tak szczegółowych danych adresowych ponieważ (niestety) nie tylko "dobrzy" ludzie zaglądaja na blogi budowlane. pozdrawiam i raz jeszcze powodzenia. Monika
odpowiedz
stforek  
Data dodania: 2010-05-13 13:08:06
Witam, Dziękuję za wpisy. Zastanawia mnie to co napisała garczarki. Czy rzeczywiście nazwa miejscowości do za dużo danych? Pierwszy raz piszę blog i nie chciałbym zaliczyć wpadki na samym początku :)
odpowiedz
Data dodania: 2010-05-13 13:49:55
witam
Gratuluje i powodzenia życzę. A co do tego co napisała Monika,ma racje ,lepiej na zimne dmuchać ,bo nie wszyscy są życzliwi prawda?pozdrawiam.
odpowiedz
stforek  
Data dodania: 2010-05-13 15:12:09
Przerażacie mnie. Może jestem zbyt ufny ale po prostu do mnie nie dociera że ktoś może robić coś na-złość od tak sobie (wiem wiem że tak bywa). Idąc za Waszą radą zmieniłem w każdym razie nagłówek i dane :)
odpowiedz
boniadwa
Data dodania: 2010-05-13 23:25:36
zapowiada się ciekawie, aby dalej, nie załamujcie się
odpowiedz
Data dodania: 2010-05-14 09:46:43
:)
Widzę że tutaj mogę podpatrzeć początki :))) więc będę podglądała... powodzenia w zmaganiu z pogodą i budową :)
odpowiedz
omen
Data dodania: 2010-05-14 14:19:26
:-)))
No to alleluja i do przodu. Także rozpocząłem prace budowlane 12 V br. ale nie obyło się bez zgrzytu dnia pierwszego... Umówiony operator z koparką zapił łeb we wtorek ( nie odbierał telefonów) i nie przyjechał w środę by wykopać pod fundamenty, ponadto z powodu deszczowego maja, już 4 razy odwoływałem budowlańców.... No ale znalazłem koparkę i w środę 12 V ruszył z kopaniem, wczoraj zakończył kopanie ( 10 godz. kopania :-)) Boję sie by mi zapowiadane burze nie zalały wykopu, przykrywam wykop duża plandeką, może to coś pomoże.. Pozdrawiam Adam.
odpowiedz
stforek
ranga - mojabudowa.pl stały bywalec
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 57427
Komentarzy: 53
Obserwują: 12
On-line: 9
Wpisów: 24 Galeria zdjęć: 104
Projekt W-54.12 Z SENIORATKĄ
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - k/ Lublina
ETAP BUDOWY - Brak
ARCHIWUM WPISÓW
2011 sierpień
2011 styczeń
2010 grudzień
2010 lipiec
2010 czerwiec
2010 maj

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik
Inne blogi dla projektu W-54.12 Z SENIORATKĄ:
malgosiamirek.mojabudowa.pl - wpisów: 34
mackarin.mojabudowa.pl - wpisów: 34
kasiula.mojabudowa.pl - wpisów: 34
kasiatomeknml.mojabudowa.pl - wpisów: 34
julkamit.mojabudowa.pl - wpisów: 34
irmina.mojabudowa.pl - wpisów: 34
ewaitomek.mojabudowa.pl - wpisów: 34
chmielsony.mojabudowa.pl - wpisów: 34
bsiwyh.mojabudowa.pl - wpisów: 34
lordaccipiter.mojabudowa.pl - wpisów: 33
kris1126.mojabudowa.pl - wpisów: 33
justynaleszek.mojabudowa.pl - wpisów: 33
barber.mojabudowa.pl - wpisów: 33
albatros.mojabudowa.pl - wpisów: 33
wadus.mojabudowa.pl - wpisów: 32
stal29.mojabudowa.pl - wpisów: 32
ognistyk.mojabudowa.pl - wpisów: 32
marzenie2.mojabudowa.pl - wpisów: 32
majk.mojabudowa.pl - wpisów: 32
lukwic.mojabudowa.pl - wpisów: 32
fraszka.mojabudowa.pl - wpisów: 32
aciagilbert.mojabudowa.pl - wpisów: 32
yogiii87.mojabudowa.pl - wpisów: 31
tomciotulipan.mojabudowa.pl - wpisów: 31
smigly123.mojabudowa.pl - wpisów: 31
paulakrzys.mojabudowa.pl - wpisów: 31
parterowy.mojabudowa.pl - wpisów: 31
naszalucerna.mojabudowa.pl - wpisów: 31
marle.mojabudowa.pl - wpisów: 31
leszek68.mojabudowa.pl - wpisów: 31
joannalukasz.mojabudowa.pl - wpisów: 31
iwag1.mojabudowa.pl - wpisów: 31
chloe.mojabudowa.pl - wpisów: 31
berki.mojabudowa.pl - wpisów: 31
sylwekb.mojabudowa.pl - wpisów: 30
stasia711.mojabudowa.pl - wpisów: 30
praktycznydom.mojabudowa.pl - wpisów: 30
praktyczny4.mojabudowa.pl - wpisów: 30
ppaattii1986.mojabudowa.pl - wpisów: 30
polmark.mojabudowa.pl - wpisów: 30
pandawidek.mojabudowa.pl - wpisów: 30
ogrzewanie.mojabudowa.pl - wpisów: 30
muchy.mojabudowa.pl - wpisów: 30
mojzkeramzytu.mojabudowa.pl - wpisów: 30
katszc.mojabudowa.pl - wpisów: 30
katarsis.mojabudowa.pl - wpisów: 30
kasia--lukasz.mojabudowa.pl - wpisów: 30
interlosik.mojabudowa.pl - wpisów: 30
ewelinaiartur.mojabudowa.pl - wpisów: 30
damianiiza.mojabudowa.pl - wpisów: 30
benedykt666.mojabudowa.pl - wpisów: 30
artur.mojabudowa.pl - wpisów: 30
winston7.mojabudowa.pl - wpisów: 29
sarnia.mojabudowa.pl - wpisów: 29
plewnia.mojabudowa.pl - wpisów: 29
modrzyk596.mojabudowa.pl - wpisów: 29
michalove.mojabudowa.pl - wpisów: 29
luffig.mojabudowa.pl - wpisów: 29
karol888.mojabudowa.pl - wpisów: 29
kapibar.mojabudowa.pl - wpisów: 29
justi88.mojabudowa.pl - wpisów: 29
johnek.mojabudowa.pl - wpisów: 29
haber.mojabudowa.pl - wpisów: 29
ffil-sniezka.mojabudowa.pl - wpisów: 29
ewelkaa.mojabudowa.pl - wpisów: 29
domlaredo.mojabudowa.pl - wpisów: 29
derekdan.mojabudowa.pl - wpisów: 29
andrzejmi.mojabudowa.pl - wpisów: 29
adadada.mojabudowa.pl - wpisów: 29
vidaron.mojabudowa.pl - wpisów: 28
pscolka862.mojabudowa.pl - wpisów: 28
przebom.mojabudowa.pl - wpisów: 28
praktyczny4a.mojabudowa.pl - wpisów: 28
nawesolo.mojabudowa.pl - wpisów: 28
nasznowydom.mojabudowa.pl - wpisów: 28
montbrecja.mojabudowa.pl - wpisów: 28
michall25.mojabudowa.pl - wpisów: 28
malpa73opo.mojabudowa.pl - wpisów: 28
justyssia87.mojabudowa.pl - wpisów: 28
gosiaq.mojabudowa.pl - wpisów: 28
anula2004.mojabudowa.pl - wpisów: 28
tanidomek.mojabudowa.pl - wpisów: 27
rozwiń